Nauczycielski Zjazd
Budynek, w którym prowadzi swoją
działalności Gimnazjum nr 2 im. Mikołaj Kopernika w Krotoszynie to jeden z
najbardziej charakterystycznych obiektów naszego miasta. Solidna budowla
górująca nad ulicą Zdunowską w tym roku obchodzi 100 lecie powstania.
Ta
rocznica zbiegła się z planowanym od pięciu lat Zjazdem Absolwentów dwu szkół
nieistniejących już od dziesiątek lat a mianowicie: Seminarium Nauczycielskiego
i Liceum Pedagogicznego, które funkcjonowały w tym budynku.
Poprzedni
zjazd, który odbył się w 2008 roku okazał się tak udany i tak wspaniale
przyjęty przez grono nauczycielskie i absolwentów, że postanowiono, że za pięć
lat ponownie spotkają się w murach swojej szkoły. Tak też się stało i do
Krotoszyna przybyło ponad 350 osób, aby ponownie, z łezką w oku przypomnieć
sobie wspaniałe czasy swojej młodości.
Tak
wielkie spotkanie nie jest łatwo zorganizować, ale zebrał się wspaniały zespół ludzi,
którzy z poświeceniem i bez zważania na przeciwności podjęli trud przygotowania
zjazdu. Na czele komitetu stanął niestrudzony Wiesław Skotarek a poszczególnym
sekcjom przewodniczyli: Urszula Sperzyńska-Włodarczyk w zespole
informacyjno-adresowym, Stefan Konieczny w zespole redakcyjnym,
ElzbietaWojtaszek-Żak w zespole organizacyjno-programowym i Zdzisław
Czwojdziński w zespole finansowym. Łącznie w pracach komitetu brało aktywnie
udział 21 osób.
W
czasie uroczystości, która odbyła się w auli szkoły, Wiesław Skotarek powitał
najstarszych przybyłych na zjazd nauczycieli i absolwentów. Chwilą zadumy i w
milczeniu zgromadzeni uczcili pamięć swoich nauczycieli i przyjaciół, którzy
odeszli z tego świata.
Były
okolicznościowe wystąpienia gości. Obecnych rozbawił burmistrz Krotoszyna
Julian Jokś zwracając się dowcipnie do obecnych słowami: Droga Młodzieży, wspaniale przyjęto także deklaracje włodarza miasta,
że na okoliczność zjazdu i rocznicy urząd odrestauruje wspaniały fortepian,
który jest obecnie własnością Gimnazjum nr 2.
Przemawiający
w imieniu Starosty krotoszyńskiego Juliusz Poczta najpierw otrzymał
entuzjastyczne brawa za wygłoszone hasło, aby trafił do piekła ten, co
zlikwidował czterdzieści lat temu Liceum Pedagogiczne a potem wzruszył
wszystkim czytając liryczny wiersz swojego autorstwa napisany po poprzednim
zjeździe.
Joanna
Pelikant zastępczyni dyrektorki gimnazjum stwierdziła, że to dla niej zaszczyt,
że może gościć tak szacowne grono nauczycieli i uczniów szkół, które były
wspaniałymi poprzedniczkami obecnej.
Pięknym
akcentem na zakończenie uroczystości były występy wokalne i muzyczne młodzieży
prowadzonej przez Grzegorza Polańskiego.
Potem
były pamiątkowe fotografie, spotkania w klasach i zwiedzanie wspaniale
prowadzonej izby tradycji. Po wspólnym posiłku w restauracji Pod Szyszkami uczestnicy zjazdu jeszcze
długo bawili się, wspominali i biesiadowali na plenerowym spotkaniu przy
ognisku.
Wspomniany
na początku artykułu budynek, naznaczony germańskim monumentalizmem jest swego
rodzaju symbolem i przestrogą, bo przecież zbudowany przez niemieckich zaborców
by wykształcić tych, którzy mieli zgermanizować polską młodzież stał się potem
szpitalem dla powstańców wielkopolskich a w końcu został szkołą, w której do
dzisiaj uczy się młodych ludzi w klasach, gdzie nad tablicą wisi biały orzeł w
koronie. Warto o tym pamiętać, kiedy na spacerze mijamy wielki gmach na ulicy
Zdunowskiej.
/Paweł W. Płócienniczak/